Tynki czy posadzki - co zrobić pierwsze?
Prace wykończeniowe – niezależnie od wielkości przedsięwzięcia – zawsze wymagają rzetelnej koncepcji i skrupulatnie opracowanego planu działań. Kolejność wykonywanych zadań często zależy od wykorzystywanych przy tym narzędzi i typu produktów. Jednym z najczęstszych problemów podczas przygotowania mieszkań do użytku jest podstawowy wybór: najpierw powinny zostać położone posadzki czy tynki? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć.
Czy kolejność prac wykończeniowych zawsze jest taka sama?
Kolejność wykonywania prac wykończeniowych zawsze powinna być uzależniona od konkretnego przypadku. Bardzo ważne jest ustalenie, jakich narzędzi i jakiego typu produktów będziemy używać podczas wykonywania zadań. Możemy oczywiście wykazać najczęściej stosowane sposoby organizacji pracy lub typowe rozwiązania, które świetnie sprawdzą się w większości przypadków. Należy jednak pamiętać, że każda budowa jest inna, a nawet najbardziej uniwersalne reguły powinny być odpowiednio dostosowane do konkretnego projektu.
Najpierw tynki, później podłogi
Wykonanie otynkowania przed wyłożeniem podłóg ma kilka zalet, dzięki którym taka kolejność jest bardzo popularnym sposobem wykonywania wykończeń budowanych domów i mieszkań. W większości przypadków właśnie to rozwiązanie jest najchętniej polecane.
Tę metodę wykorzystuje się przede wszystkim wtedy, kiedy wszelkie instalacje elektryczne i hydrauliczne mają znaleźć się w ścianach budynku. Przed otynkowaniem całe okablowanie i elementy kanalizacji powinny zostać już zainstalowane. Należy pamiętać również o zakończeniu prac nad takimi elementami jak ogrzewanie sufitowe - stropy tynkowane są w tym samym czasie co ściany.
Położenie tynków przed podłogą może pomóc uniknąć dodatkowej, żmudnej i nieprzyjemnej pracy. Zaprawa tynkarska jest bardzo trudna do usunięcia. Zabrudzenie nią powierzchni, na której mają znaleźć się panele czy parkiety wymaga dokładnego oczyszczenia, co może spowodować konieczność spędzenia dodatkowych godzin na pracy, której można uniknąć.
Dużą zaletą położenia tynków przed wylewkami jest też możliwość uzyskania równych krawędzi styku podłogi i ścian. Ułatwione staje się też wykonanie dylatacji, które oddzielają elementy budynku.
Najpierw podłogi, później tynki
Wylanie posadzek w pierwszej kolejności również może być korzystne, jednak jedynie w niektórych przypadkach. Takie rozwiązanie stosuje się przeważnie wtedy, gdy w podłodze znajdują się przewody elektryczne, hydraulika lub ogrzewanie. Wykonanie wylewek ma za zadanie ochronę instalacji przed uszkodzeniami, jakie mogłyby zdarzyć się przy innych pracach.
Ten sposób wybierają także osoby, które obawiają się zabrudzenia lub zniszczenia świeżo położonych tynków. Trzeba jednak pamiętać, aby przed wykończeniem ścian poczekać aż podłoga stwardnieje. Wysuszone - po częstym wietrzeniu i otwieraniu okien - podłoże należy dokładnie zabezpieczyć folią. Przedtem trzeba też opracować solidny plan wykonania dylatacji.
Wylewki jako pierwsze można wykonać także w przypadku, gdy w pomieszczeniu wykorzystywane będą tynki suche (płyty kartonowo-gipsowe) lub mokre gipsowe. W ten sposób reguluje się wchłanianie wilgoci przez poszczególne elementy.
Który sposób wybrać?
Jak zostało wspomniane już na początku, kolejność wykonywania prac wykończeniowych powinna zostać dopasowana do konkretnego przypadku. Jeżeli to możliwe, poleca się tynkowanie ścian na samym początku, tuż po zamontowaniu niezbędnych instalacji. Decydując się na poprzedzenie tynkowania wylewkami, trzeba pamiętać o odpowiedniej dylatacji i zabezpieczeniu podłogi. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, skontaktuj się z fachową firmą oferującą usługi budowlane.